Skład:

Skład:

Relacja:

Bardzo dobry początek meczu w wykonaniu outsidera ligi. Jednak ich dobra gra trwała tylko do 12 minuty meczu. Wtedy w ferworze walki bardzo groźnie wyglądającej kontuzji nabawił się filar obrony UNITED, Mateusz Glinka. Rozcięta powieka oka, uniemożliwiła mu niestety możliwość kontynuowania dalej spotkania. W tym momencie zaczęły się kłopoty gości. Po jego zejściu w 2 minuty stracili dwa gole. W 14 minucie Orzechowski a minutę później Bogut dają prowaczenie Czereśniakom. Końcówka pierwszej połowy i odżywają nadzieje, gdyż kontatkowego gola zdobywa Zaborowski. Jednak tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę, Kalinowski ustala wynik do przerwy na 3:1. Druga połowa meczu już nie była taka pasjonująca jak pierwsza, padła tylko jedna bramka.